Autor Wiadomość
Koreczka
PostWysłany: Wto 13:57, 22 Kwi 2008    Temat postu:

Biedny psiak... Szkoda go! A próbowaliście rozwieszać ogłoszenia? Może by się znalazl (o ile żyje)... Biedaczysko, tyle przeszedł;( Miejmy nadzieję że faktycznie żyje i jest mu teraz dobrze... wprawdzie nie będzie dla Prezesa to samo co bycie z Wami, ale lepsze to niż nic... Ale jeśli nie żyje to pocieszeniem jest to że będąc u Was był szczęśliwy...Smile! Pozdrawiamy!
kaasiulkaa;)
PostWysłany: Czw 20:20, 31 Sty 2008    Temat postu: Prezes [*][*][*]

Prezes trafił do mnie jako mała puszystka kulka Very Happy Był przesłodki. Miał wiecznie podrapany nos (jako szczeniak) ponieważ kotu nie bardzo podobały sie jego zabawy...Ale z czasem gdy Prezes zmieniał się w dostojengo i poważnego psa bardzo sie do siebie przywiązali. Prezes miał byc owczarkiem kaukazkim po swojej matce ale bardzo przypominał keeshonda. Był bardzo łagodny w stosunku do ludzi kotów i psów. Kiedys gdy biegł za kotem znajomych potrącił go moj wujek ale wyszedl z tego. Ale od tego czasu zawsze utykal ;( Gdy ział z gorąca wygladał jakby sie usmiechał ;] Baardzo go kochalismy. Mial jedną suczkę (bokserke) do ktorej ciagle chodził ;]. Ale pewnego dnia poszedl i nie wrocil Sad Mam nadzieje ze zyje ale niestety wątpię w to poniewaz byl juz stary. Jesli jest z TM mam nadzieje ze jest tam szczesliwy i niczym nie musi sie martwic. DO PREZESA:
KOCHANY PREZESIKU KOCHAM CIE BARDZO I TESKNIE. WSZYSCY TESKNIMY I MAMY NADZIEJE ZE JESTES SZCZESLIWY ;*;*;* [*][*][*]

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group