Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olcia22115
Podglądacz
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/15
|
Wysłany: Pon 13:41, 22 Cze 2009 Temat postu: Jak reagujecie na chamstwo psiarzy? |
|
|
Zakładam ten temat, ponieważ chce się dowiedzieć jak reagujecie na głaskanie waszego psa bez pytania, ćwierkanie do niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 20:45, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
najczęściej nie reaguje ale ostatnio na pytanie czy mój pies gryzie odpowiedziałam, że jeszcze nikogo nie ugryzł ..kobieta wycofoała się:)to działa
|
|
Powrót do góry |
|
|
rewelka
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 20:52, 24 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
wkurza mnie to czasami, ale to zależy kto podchodzi jeśli ktoś miły to ok ale jak ktoś wobec kogo nie mam pewności to nie reaguje wogole okazując obojętność, ponieważ taka osoba zaraz po pogłaskaniu patrzy zadowolona na właściciela a kiedy on jest obojętny znaczy, że nie koniecznie mu się to podobało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kopytko17
Podglądacz
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15
|
Wysłany: Nie 23:52, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ja tez tego nie lubie wiec jak spaceruje sobie z moim psiakiem a widze ze ktos ma ochote podejsc i go poglaskac uprzedzam ze dzis ma wyjatkowo zly dzien choc moze nie wyglada:) ze tak powiem skutecznie odstrasza potencjalnych glaskajacych:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tora1
Podglądacz
Dołączył: 09 Lip 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/15
|
Wysłany: Sob 12:40, 09 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
a ja swojego owczarka niemieckiego staram się wyszkolić. chodzę więc z nim w różne miejsca mniej lub bardziej zaludnione.
ludzie są bardzo dziwni... bardzo przeszkadzają.
potrafią zrobić awanturę, że TAKI pies i bez kagańca... choć w sumie jest psem spokojnym.
a inni z kolei nie reagują lub wręcz odmawiają jak proszę o zabranie ich psa biegającego luzem.
gdy mój szurnie do takiego pupila to wielkie oczy i święte oburzenie...
jak to? TAAKI PIES ??? jak można trzymać coś takiego ?
... i awanturka gotowa i wołanie straży miejskiej choć tak naprawdę nie MY zawiniliśmy? cóż, bardzo też irytuje fakt, że inni robią sobie z nas darmowe cyrkowe widowisko... stają, patrzą jak ćwiczymy, próbują rozmawiać i wypytywać, czasem złośliwie komentują... najgorzej, że podchodzą z psami... i uważają że wszystko jest OK. nawet jak proszę o nie podchodzenie, czy wręcz odejście, ponieważ rozpraszają i przeszkadzają...
ach, dziwni są ludzie... i nie mogą zrozumieć, że pies to istota żywa, która też ma lepsze i gorsze dni i może nie mieć ochoty na uporczywe i każdorazowe głaskanie przez obcych...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez tora1 dnia Sob 12:42, 09 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|